Wyspy Marshalla to państwo wyspiarskie znajdujące się na Oceanie Spokojnym na wschód od Mikronezji. Swoją nazwę zawdzięczają angielskiemu kapitanowi, Johnowi Marshallowi, który przybył na wyspy w XVIII wieku. W dzisiejszych czasach zachwycają rajskimi krajobrazami i wieloma atrakcjami turystycznymi. Które z nich warto odwiedzić podczas wyprawy na Wyspy Marshalla? Poniżej znajduje się kilka podpowiedzi.

Atol Bikini

Atol Bikini ma powierzchnię 6 kilometrów kwadratowych i składa się z ponad trzydziestu wysepek. Został w całości wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO, a przyciąga przede wszystkim entuzjastów historii. W latach czterdziestych i pięćdziesiątych odbyło się tutaj ponad dwadzieścia prób z użyciem broni jądrowej, a także detonacja największej amerykańskiej bomby wodorowej. Ponadto w lagunie znajduje się sporo wraków okrętów z okresu drugiej wojny światowej, które stanowią wielką atrakcję dla miłośników nurkowania.

Atol Mili

To kolejne miejsce, które warto odwiedzić podczas podroży po Wyspach Marshalla. Przypadnie szczególnie do gustu miłośnikom historii XX wieku, a zwłaszcza drugiej wojny światowej. Znajduje się tutaj rozbudowany system bunkrów, stanowiska artyleryjskie z działami, kolej wąskotorowa oraz samoloty zniszczone podczas bombardowań. Wciąż można tuta zobaczyć kratery po amerykańskich bombach, których celem było zniszczenie japońskiej bazy podczas walk o Wyspy Marshalla. Zwiedzanie atolu będzie wielkim przeżyciem zarówno dla fanów historii, jak i dla fanów militariów.

Majuro

Majuro to stolica Wysp Marshalla, która składa się z ponad sześćdziesięciu wysepek. Warto odwiedzić ten atol, ponieważ stanowi on centrum życia kulturowego i gospodarczego Wysp. Na miejscu znajduje się mnóstwo restauracji, w których można skosztować lokalnych potraw, sklepy z pamiątkami oraz instytucje kulturowe. Zwiedzanie całych Wysp Marshalla warto zacząć od tutejszego Alele National Museum, w którym można poznać dokładnie historię tego kraju, jego kulturę i rolę, jaką odegrał w XX wieku.

Raj dla nurków

Na wyspach Marshalla na pierwszy rzut oka zachwycają złote piaski i kontrastująca z nimi błękitna woda, a także bujna roślinność. Prawdziwy spektakl rozgrywa się jednak pod wodą, dlatego tutejsze wyspy przyciągają miłośników nurkowania z całego świata. W okolicach wysp można podziwiać ogromną ilość barwnych raf koralowych i morskich stworzeń, takich jak delfiny, żółwie morskie czy ponad 250 gatunków ryb. Dodatkowo infrastruktura jest tutaj zaawansowana i dostosowana do potrzeb zarówno doświadczonych nurków, jak i tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z nurkowaniem. Ciekawostką jest fakt, że Wyspy Marshalla są piątym najrzadziej odwiedzanym państwem na świecie, tak więc relaks zarówno pod wodą, jak i na jednej z rajskich plaż, zazwyczaj wiąże się z ciszą, brakiem tłumów i brakiem komercyjnych rozwiązań tworzonych typowo dla turystów. Wybrzeża otoczone są tutaj przez bujną i nieskażoną roślinność, która nadaje widokom na Wyspach jeszcze więcej kolorytu.