Dla wszystkich osób, które lubią odwiedzać nietypowe miejsca, Bhutan będzie idealnym kierunkiem podróży. Bhutan jest niewielkim krajem położonym w Himalajach, w bardzo trudno dostępnym rejonie. Krążą o nim prawdziwe legendy – o kulturze i tradycjach Bhutańczyków, mistycznym buddyzmie, odkrywaniem nieskażonej przez cywilizację natury. Co warto wiedzieć o Bhutanie? Co ten kraj nam oferuje? Dziś postaramy się opowiedzieć co nieco o tym tajemniczym na mapie świata miejscu.

Legenda o rajskim świecie

Tak jak każde tajemnicze miejsce, Bhutan posiada swoje legendy. W oczach podróżników Bhutan jest krajem ludzi żyjących w spokoju i harmonii, według buddyjskiej szkoły theravada. Bhutańczycy zajmują się głównie rolnictwem (ale na niewielką skalę, by utrzymać swoje rodziny i zakonników buddyjskich), medytacją i eksplorowaniem natury. Przez setki lat kraj ten był zupełnie odizolowany od reszty świata, a mieszkańcy nie posiadali własnego radia, telewizji czy Internetu. Nie dotarła tu współczesna postępowa cywilizacja, dlatego szacuje się, że rocznie odwiedzało Bhutan jedynie kilkanaście tysięcy turystów – co w skali krajów azjatyckich to zaledwie niewielki odsetek. Bhutańczycy są jednak bardzo otwarci i przyjaźnie nastawieni dla turystów, nawet jeśli nie mówią po angielsku, z zadziwiającą łatwością można się z nimi porozumiewać. Miłośnicy kraju obawiają się, że wkrótce cywilizacja pochłonie ten idylliczny kraj, bo w ostatnich latach mieszkańcy borykają się z problemem śmieci, toksycznych odpadów i tzw. chorób cywilizacyjnych (jak depresja, coraz częstsze samobójstwa). Jak długo ten świat może być jeszcze szczęśliwy?

http://planetescape.pl/kraj/bhutan-2/

Gdzie dokładnie leży Bhutan?

Bhutan graniczy z Chinami i Indiami. Jak już wspomnieliśmy, leży w trudno dostępnym terenie Himalajów, co wiąże się z górzystym ukształtowaniem. Ponad połowa bhutańskich terenów leży powyżej 3000 m n.p.m., a najwyższy górski szczyt to Czomo Lhari (7314 m n.p.m.). Bhutanie panuje klimat podzwrotnikowy, jest raczej wietrznie, a w górach powyżej 5000 metra n.p.m. wiecznie leży śnieg i nie ma żadnych roślin. Ponad połowę powierzchni Bhutanu porastają lasy górskie i monsunowe, jak łatwo się domyślić – panuje tu raczej surowy klimat. Jeśli chodzi o zwierzęta, napotkamy tu dzikie owce, koziorożce, irbisy, sępy himalajskie czy gazele tybetańskie. Na pewno magicznym widokiem będą przebijające się ponad koronami drzew buddyjskie świątynie i zapierający dech w piersiach górzysty krajobraz.

Jak wygląda polityka w górzystym kraju?

Bhutan jest monarchią konstytucyjną, co oznacza, że król jest świecką i duchową głową kraju, która współdzieli władzę z rządem i parlamentem. Od 2008 roku królem Bhutanu jest Jigme Kesar Namgyel, który jest zarazem najmłodszym rządzącym na świecie królem, ma zaledwie 38 lat. Stało się tak, ponieważ zgodnie z bhutańską konstytucją rządy królewskie można sprawować do 65 roku życia. Namgyel znany jest z tego, że żyje bardzo skromnie, mieszka w prywatnej willi (a nie pałacu królewskim), do pracy chodzi na piechtę i podróżuje „zwykłymi” samolotami. Warto też wspomnieć o tzw. koncepcji Szczęścia Narodowego. Namgyel zarządził, że podstawową miarą postępu i rozwoju jego kraju powinien być poziom szczęścia i dobrego samopoczucia psychicznego obywateli. Dlatego w Bhutanie nie używa się PKB, ale właśnie Szczęścia Narodowego Brutto. W jaki sposób mierzy się szczęście obywateli – tego do końca nie wiemy, w każdym razie na świecie podśmiewują się z filozofii rządzenia Bhutańczyków. Dla króla najważniejszy jest rozwój duchowy poddanych, co należy do rzadkości we współczesnym świecie.