Zjednoczone Emiraty Arabskie (United Arab Emirates) to kierunek, który w ciągu zaledwie kilku dekad zdefiniował na nowo pojęcie luksusu i nowoczesności. Położone na Półwyspie Arabskim, nad Zatoką Perską, to federacja siedmiu emiratów, z których najsłynniejsze – Dubaj i Abu Zabi – stały się synonimami futurystycznej architektury, rekordowych konstrukcji i najwyższego poziomu usług. Jednak podróż do ZEA to nie tylko spotkanie ze szkłem i stalą najwyższych budynków świata. To także okazja do zanurzenia się w głęboko zakorzenionej kulturze islamu, poznania beduińskiej gościnności na bezkresnej pustyni oraz cieszenia się słońcem na złotych plażach. Wyprawa tutaj to gwarancja komfortu, słońca i wrażeń, które łączą w sobie technologiczną przyszłość z szacunkiem dla tradycji.

Kiedy najlepiej złapać słońce i jak zaplanować lot?

Klimat Zjednoczonych Emiratów Arabskich to gorący klimat pustynny, co ma kluczowe znaczenie przy planowaniu podróży. W praktyce oznacza to dwie pory roku: gorącą i ekstremalnie gorącą. Okres letni, trwający od maja do września, charakteryzuje się temperaturami regularnie przekraczającymi 40°C, a w Dubaju dodatkowo bardzo wysoką wilgotnością powietrza. Zwiedzanie i przebywanie na zewnątrz jest wtedy mocno utrudnione i niekomfortowe. Zdecydowanie najlepszym czasem na wizytę jest okres zimowy, czyli miesiące od listopada do marca. Temperatury są wtedy idealne, wahając się w ciągu dnia od 24°C do 30°C, a noce są przyjemnie chłodne. To idealny czas na plażowanie, eksplorowanie miast i pustynne safari. Planowanie podróży z Polski jest niezwykle proste dzięki doskonałej siatce połączeń. Bezpośrednie loty do Dubaju (DXB) oferują linie Emirates oraz flydubai, startujące zarówno z Warszawy, jak i z Krakowa. Również Polskie Linie Lotnicze LOT obsługują bezpośrednie połączenie z Warszawy do Dubaju. Podróż trwa około 5-6 godzin. Do stolicy, Abu Zabi (AUH), można wygodnie dolecieć z jedną przesiadką przez główne europejskie porty lotnicze, takie jak Frankfurt, Monachium, Amsterdam czy Paryż.

Smaki Beduinów i kalejdoskop współczesnych rozrywek

Choć ZEA to kulinarny tygiel, w którym znajdziecie restauracje z każdego zakątka świata, warto poszukać tradycyjnej kuchni emirackiej, która ma swoje korzenie w diecie Beduinów. Opiera się ona na ryżu, mięsie (głównie jagnięcinie i drobiu) oraz rybach, aromatyzowanych kardamonem, szafranem i kurkumą. Narodowym daniem, często serwowanym podczas uroczystości, jest Al Harees, rodzaj powoli gotowanej, gęstej potrawy z pszenicy i mięsa, przypominającej nieco owsiankę. Bardzo popularne jest także Al Machboos, czyli aromatyczny ryż z mięsem lub rybą, podobny do biryani. Na śniadanie często jada się Balaleet – słodki makaron wermiszel z szafranem, podawany z omletem. Symbolem gościnności są oczywiście daktyle oraz gahwa, czyli tradycyjna arabska kawa z kardamonem. Jeśli chodzi o aktywności, ZEA oferują dosłownie wszystko. W Dubaju absolutnym obowiązkiem jest wjazd na taras widokowy najwyższego budynku świata, Burdż Chalifa (Burj Khalifa), oraz podziwianie pokazu fontann u jego stóp. Wizyta w The Dubai Mall to nie tylko zakupy, ale też gigantyczne akwarium. W Abu Zabi musicie zobaczyć zapierający dech w piersiach Wielki Meczet Szejka Zajida (Sheikh Zayed Grand Mosque), arcydzieło współczesnej architektury islamu, oraz odwiedzić spektakularne muzeum Louvre Abu Dhabi. Dla rodzin idealne będą parki rozrywki, jak Ferrari World na wyspie Yas czy parki wodne Aquaventure i Yas Waterworld. Jednak żadna wizyta w Emiratach nie jest kompletna bez pustynnego safari. Popołudniowa przejażdżka jeepem 4x4 po wydmach (dune bashing), wizyta na farmie wielbłądów, a wieczorem tradycyjna kolacja w obozie beduińskim pod gwiazdami to przeżycie, które doskonale równoważy nowoczesność miast.

Dziedzictwo pustyni i islamska gościnność

Kultura Zjednoczonych Emiratów Arabskich jest fascynującym połączeniem tradycji i globalizacji. Choć w Dubaju czy Abu Zabi na co dzień obcuje się z ludźmi z całego świata (ponad 80% mieszkańców to ekspatrianci), fundamentem społeczeństwa pozostaje islam i beduińskie dziedzictwo. Gościnność jest tu wartością nadrzędną, czego symbolem jest rytuał częstowania kawą i daktylami. Mimo liberalnej atmosfery w strefach turystycznych, ZEA są krajem muzułmańskim. Należy o tym pamiętać, zwłaszcza jeśli chodzi o ubiór – poza plażą i terenem hotelu warto zakrywać ramiona i kolana, a podczas wizyty w meczecie jest to absolutnie wymagane (kobiety muszą zakryć również włosy). Szczególnym czasem jest święty miesiąc Ramadan, kiedy muzułmanie poszczą od wschodu do zachodu słońca; w tym okresie jedzenie, picie i palenie w miejscach publicznych w ciągu dnia jest zabronione. Aby poczuć ducha dawnych Emiratów, warto odwiedzić historyczną dzielnicę Al Fahidi w Dubaju (stara Bastakiya) lub wybrać się do emiratu Szardża (Sharjah), który uznawany jest za kulturalną stolicę kraju, z licznymi muzeami, w tym wspaniałym Muzeum Cywilizacji Islamskiej. Zjednoczone Emiraty Arabskie oferują podróż pełną kontrastów. To miejsce, gdzie rano można podziwiać wschód słońca nad cichą pustynią, a wieczorem jeść kolację w restauracji na szczycie drapacza chmur. To idealna mieszanka nowoczesnego luksusu, gwarantowanej pogody i szacunku dla głębokich tradycji, która sprawia, że każdy znajdzie tu coś dla siebie – od poszukiwaczy adrenaliny po miłośników kultury i błogiego relaksu.