Australia to miejsce, które nie przestaje zadziwiać. Od czerwonych piasków Outbacku, przez rajskie plaże, aż po kosmopolityczne miasta – ten kontynent i kraj w jednym ma wszystko, czego można sobie zażyczyć podczas podróży. To także dom dla unikalnych gatunków zwierząt i kultur, które współistnieją w wyjątkowej harmonii. Niezależnie od tego, czy jesteście miłośnikami natury, historii, kulinariów, czy sportów wodnych – Australia nie pozwoli się nudzić.

Na koniec świata – i dalej

Australia leży na południowej półkuli i jest szóstym co do wielkości krajem na świecie. Ze względu na swoją ogromną powierzchnię i zróżnicowaną geografię, klimat bywa skrajnie różny w zależności od regionu. Północ kraju – w tym Darwin i Queensland – charakteryzuje się klimatem tropikalnym, z porą suchą i deszczową. W centrum panują warunki pustynne i bardzo gorące, natomiast południe, gdzie znajdują się takie miasta jak Sydney, Melbourne czy Perth, cieszy się klimatem umiarkowanym z wyraźnymi porami roku. Najlepszy czas na podróż do Australii zależy od tego, dokąd się wybieracie. Dla tropikalnego północy idealne będą miesiące od maja do września – w porze suchej. Południe najlepiej odwiedzić wiosną lub jesienią, czyli od września do listopada lub od marca do maja, kiedy temperatury są umiarkowane, a turystów mniej niż w szczycie letniego sezonu. Z Polski do Australii dostaniecie się wyłącznie samolotem, zwykle z przesiadkami w Azji lub na Bliskim Wschodzie. Najpopularniejsze trasy prowadzą przez Dubaj (Emirates), Doha (Qatar Airways), Singapur (Singapore Airlines) lub Bangkok. Podróż trwa zazwyczaj od 20 do 30 godzin, w zależności od miejsca docelowego i długości przesiadek. Największe lotniska międzynarodowe znajdują się w Sydney, Melbourne i Brisbane, a stamtąd łatwo przemieszczać się po kraju samolotami wewnętrznymi lub wynajętym samochodem.

Między rafą a pustynią – natura na wyciągnięcie ręki

Australia to kraj o wyjątkowym bogactwie przyrodniczym. Wielka Rafa Koralowa to tylko jeden z wielu spektakularnych skarbów natury – to największy na świecie system raf koralowych, który zamieszkują tysiące gatunków ryb, korali, żółwi i innych stworzeń morskich. Snorkeling i nurkowanie w tej okolicy to prawdziwe przeżycie – i coś, czego nie da się porównać z żadnym innym miejscem na Ziemi. Ale to nie wszystko. W głębi lądu znajdziecie słynną skałę Uluru, święte miejsce Aborygenów, która o wschodzie i zachodzie słońca mieni się intensywnymi kolorami. Pustynne tereny Outbacku to kraina dzika, surowa i przepiękna – idealna dla miłośników jazdy terenowej, fotografii i nocnego nieba pełnego gwiazd. Z kolei w południowo-wschodnich stanach, takich jak Victoria czy Nowa Południowa Walia, czekają na Was malownicze góry, parki narodowe, jeziora i lasy eukaliptusowe. Australia to również mekka aktywności na świeżym powietrzu. Surfowanie to prawdziwa religia na wschodnim i zachodnim wybrzeżu – miejsca takie jak Bondi Beach, Gold Coast czy Margaret River są znane na całym świecie. Możecie także spróbować raftingu na rzekach, nurkowania z rekinami, wspinaczki górskiej czy trekkingu w parkach narodowych. Dla miłośników spokojniejszych aktywności dostępne są rejsy po rzekach, jazda rowerem po winnicach lub wyprawy na obserwację wielorybów.

Od barramundi po pavlovę – kulinarny mix kontynentu

Australijska kuchnia to prawdziwa uczta dla podniebienia, która łączy wpływy europejskie, azjatyckie i rdzenne. Oprócz popularnego barramundi – lokalnej ryby podawanej najczęściej z ziołami i cytrusami – warto spróbować także mięs kangura czy emu, często serwowanych w nowoczesnych restauracjach w wersji gourmet. Australijczycy uwielbiają grillowanie – tak zwane „barbie” to wręcz narodowy sport. Kiełbaski, steki, owoce morza, kukurydza i warzywa – wszystko trafia na ruszt i podawane jest z lekkimi sałatkami, dipami i oczywiście zimnym piwem. W miastach takich jak Melbourne czy Sydney znajdziecie też dziesiątki lokali serwujących kuchnię tajską, wietnamską, japońską, libańską i włoską – każda dzielnica ma swój kulinarny klimat. Na deser koniecznie spróbujcie pavlovy – lekkiej bezy z owocami i bitą śmietaną, która według Australijczyków powstała właśnie tutaj (choć Nowa Zelandia ma na ten temat inne zdanie). Ciasteczka ANZAC, nazwane na cześć australijsko-nowozelandzkiego korpusu wojskowego, to kolejny lokalny klasyk – kruche, słodkie, z dodatkiem płatków owsianych i kokosa. Warto też spróbować słodkości z dodatkiem mango, marakui czy australijskiego miodu. Australia to kraj, który nieustannie zaskakuje – swoim rozmiarem, różnorodnością i sposobem życia. To miejsce, w którym każdy dzień może być pełen odkryć – od kontaktu z naturą, przez spotkania z fascynującą kulturą Aborygenów, aż po proste przyjemności, takie jak kawa na plaży o wschodzie słońca.