Egzotyczne wakacje z dziećmi są świetną przygodą, pod warunkiem, że dobrze się je zaplanuje i nie przeceni możliwości najmłodszych. A problemów z dziećmi może być całkiem sporo – począwszy od długiej podróży samolotem, przez inny klimat i florę bakteryjną, aż po kwestie jedzenia i spędzania czasu. Od jakiego kraju najlepiej zacząć? Wielu doświadczonych podróżników (również tych, którzy zabierali ze sobą malutkie dzieci) poleca Tajlandię – kierunek-pewniak. Wakacje w Tajlandii po prostu nie mogą się nie udać! Dziś przekonamy Cię do tego, byś zabrał na egzotyczne wakacje w Tajlandii swoje dzieciaki. Zapraszamy do lektury!

Bangkok albo Phuket, wszystko zależy od charakteru Twoich dzieci
Z Polski do Tajlandii można dostać się bezpośrednio do stolicy, Bangkoku lub na rajskie Phuket. W obu tych miejscach czekają na Ciebie butikowe hotele przyjazne dzieciom, międzynarodowe restauracje i moc atrakcji. Wszystko zależy od charakteru Twoich dzieci i Twojego pomysłu na spędzenie pierwszych kilku dni, czyli czy od razu zaczynać z grubej rury i zwiedzać Bangkok, czy wypoczywać na Phuket. My polecamy zacząć od Bangkoku, chaotycznej metropolii, w której nie brak też spokojnych miejsc. Bangkok na pierwszy rzut oka może przytłoczyć, a nawet przestraszyć, ale już po kilku godzinach wciągnie Was w wir zdarzeń. Właśnie to miasto słynie z najlepszego ulicznego jedzenia na świecie, gdzie na nocnych targach można kupić naleśniki z bananów polane nutellą i tradycyjne tajskie pad thai. Bangkok można zwiedzać z anglojęzycznym przewodnikiem, który dostosuje trasę do Waszych potrzeb. W bliższych i dalszych okolicach Bangkoku, warto wybrać się do znanych atrakcji turystycznych, tzw. pływających targów (ok. 100 km od stolicy) oraz Ayuttahayi, dawnej stolicy, której historyczne centrum jest wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO. Jeśli wolisz odpocząć, poleć od razu na Phuket, gdzie powitają Cię rajskie plaże z białym piaskiem i ciepłą wodą, które na kilka dni oderwą Cię od codziennego biegu.

Prowincja i miasto Kanchanaburi, czyli bajkowy świat i spanie w domkach na drzewie
Kanchanaburi znane jest głównie z mostu, który został zbudowany na rzece Kwai oraz historycznej kolei tajsko-birmańskiej. Poza nimi, jest tu wiele miejsc upamiętniających wydarzania wojenne. Nie jest to jednak miejsce smutne, lecz przygodowe! Okolice Kanchanaburi są bardzo malownicze – otaczające lasy, jeziora i pagórki przenoszą w bajkowy świat. Lokalni ludzie prowadzący guesthousy oraz hotele są o wiele spokojniejsi, niż w innych turystycznych miejscówkach. Panuje tu atmosfera duchowości, otwartości i pojednania z naturą. W prowincji Kanchanaburi jest kilka miejsc z naprawdę ciekawymi bazami noclegowymi, w tym takimi z domkami na drzewach! Można znaleźć tu zarówno luksusowe domki, jak i domki w bardzo podstawowej wersji, w których nie ma prądu, a cały pobyt traktuje się jako odcinanie od świata cywilizacji. Jeśli obawiacie się, że Wasze dzieci zwariują bez smartfonów, nie ma obaw – lokalni przewodnicy zadbają o to, by były zbyt zmęczone na myślenie o wirtualnych grach. W lasach Kanchanaburi skrywają się przepiękne buddyjskie świątynie, wodospady i jaskinie niczym z Tarzana, a wszędzie można dojść wyznaczonymi trasami trekkingowymi o różnym poziomie natężenia. Oprócz tego, Kanchanaburi zamieszkuje plemię Karen, którego kobiety słyną ze swoich upodobań w biżuterii – noszą bardzo dużo ozdób na szyi, przez co optycznie wydłużają tę część ciała. Ręcznie wykonany naszyjnik będzie wspaniałą pamiątką z podróży! Dwa lub trzy dni spędzone w tym regionie na pewno rzucą Wam zupełnie nowe światło na Tajlandię, która w świadomości turystów jest raczej plażowym niż przygodowym kierunkiem.

Chiang Mai, czyli centrum kultury Tajów
Chiang Mai to miasto znajdujące się w północnej części Tajlandii. Może być kolejnym przystankiem po Kanchanaburi! Razem z dziećmi odkryjecie tu inne oblicze Tajlandii – będziecie blisko kultury i religii kultywowanej na co dzień przez zwykłych ludzi. Chiang Mai słynie także z pięknych tarasów ryżowych, malowniczych tras trekkingowych i … dobrej pogody przez większą część roku!