Przeciętny Polak ma dosyć stereotypowe skojarzenia odnośnie do Meksyku: torreadorzy, kapelusz sombrero, kolorowe ubrania, zachwycające i pełne Meksykanki, sjesta, ciągła zabawa. Zarówno historia jak i kultura Meksyku to dużo więcej, niż mogłoby się nam pozornie wydawać. Meksykańskie Stany Zjednoczone przez około trzysta lat znajdowały się pod panowaniem Hiszpanów, a setki lat wcześniej na terenach Meksyku prężnie rozwijały się indiańskie cywilizacje. XIX wiek przyniósł niepodległość. Co warto wiedzieć o tym ciekawym kraju?

Meksyk w liczbach
Zanim jednak zagłębimy się w fascynującą kulturę Meksyku, poobserwujemy statystyki. Meksyk to państwo Ameryki Południowej, od północy sąsiadujące ze Stanami Zjednoczonymi. Jego powierzchnię szacuje się na ok. 2 miliony kilometrów kwadratowych, chociaż zadziwiającym faktem jest to, że aż ¾ populacji zamieszkuje stolicę, czyli Mexico City. Dzięki temu Mexico City zajmuje pierwsze miejsce pod względem gęstości zaludnienia miast na Ziemi. Meksyk podzielono na 31 stanów oraz dodatkowy specjalny Dystrykt Federalny. Szacuje się, że to państwo zamieszkuje 114 milionów ludzi, z czego 89% deklaruje przynależność do kościoła katolickiego. Jeśli chodzi o klimat, Meksyk leży w dwóch strefach klimatycznych, przez co we wschodniej części często przechodzą tornada.

Najważniejsze święta w Meksyku
Nasze wyobrażenie o tym, że w Meksyku panuje klimat wiecznej imprezy poniekąd są słuszne – bo Meksykanie kochają celebrować każdą możliwą uroczystość. Leży to w ich naturze, że potrafią cieszyć się życiem jak mało który naród, pomimo kiepskiej sytuacji ekonomicznej. Podróżując po Meksyku z pewnością traficie na obchody jakiejś uroczystości – państwowej albo lokalnej. Jak już wspomnieliśmy, Meksykanie to w większości katolicy, ale zdaje się, że ich postrzeganie wiary ma o wiele pozytywniejszy charakter niż w Polsce. Np. Święto Zmarłych, podczas którego u nas panuje zaduma, modlitwa i pochylenie się nad duszami bliskich – w Meksyku jest okazją do rodzinnego spotkania przy stole zastawionym obficie jedzeniem i picia alkoholu… przy grobach! Meksykanie zamiast płakać (oczywiście, już po okresie żałoby) i opowiadać, jak bardzo brakuje im danej osoby, wspominają z radością wspólnie spędzone chwile i dzielą się śmiesznymi historiami, nierzadko płacząc przy tym ze śmiechu. Także nie zdziwcie się, jeśli będąc w Meksyku 1 i 2 listopada (na te dni przypada Święto Zmarłych, pierwszy dzień przeznaczony jest dla dusz dzieci, a drugi dla dorosłych), na cmentarzach zobaczycie biesiadujących ludzi, a na ulicach kolorowe parady. Wieczorami nad wszystkimi cmentarzami unosi się świetlista łuna, ponieważ groby zastawione są świecami i zniczami. Święto zmarłych ma również smutne oblicze – 31 października to dzień, w którym dusze zmarłych dzieci przybywają na Ziemię przed swoim świętem, dlatego w domach przygotowuje się dla nich ich ulubione zabawki oraz ubranka.
Kolejnym z ważnych meksykańskich świąt są obchody Tygodnia Wielkanocnego – Semana Santa. Przez miasta i wioski przechodzą procesje prowadzone na wzór drogi krzyżowej, jaką odbył Jezus. Meksykanie, podobnie jak i my, hucznie obchodzą również dzień 15 sierpnia, czyli Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Narodowe Święto Niepodległości przypada na 15 września i w tym czasie cały Meksyk przystrojony jest w kolorach flagi narodowej, czyli na zielono, biało i czerwono. Nie brakuje pokazów sztucznych ogni i radosnych okrzyków.

W jakim języku mówią Meksykanie?
Tutaj nie ma co dużo tłumaczyć – bez chociażby podstaw hiszpańskiego nie ma co się wybierać w samodzielną podróż. Po angielsku dogadamy się, ale wyłącznie w mocno turystycznych miejscach. Meksykanie preferują rozmawiać po hiszpańsku i na migi, niż perfekcyjnie po angielsku. Słyną z bardzo ekspresyjnej mowy ciała, śmieją się głośno i zaraźliwie. Będą cię poklepywać po plecach na znak przyjaźni i zapraszać na wspólne biesiadowanie, jeśli okażesz im swoje dobre intencje i zainteresowanie.

Podniebny taniec
Meksykanie kochają tańczyć. Zdarza się nawet, że podczas pracy po usłyszeniu ulubionej piosenki rzucają wszystko i zaczynają tańczyć salsę przez kilka minut. Do niesamowitych przeżyć należy obserwowanie tradycyjnego tańca Valadores, czyli podniebnego tańca wykonywanego przez ludzi przebranych za orły. Pierwotnie taniec był rytuałem ku czci boga urodzaju Xipo Totec. To niezwykłe widowisko, podczas którego czterech mężczyzn ze skrzydłami w takt muzyki tańczy zwisając na linach. Zdecydowanie coś, czego nie możesz przegapić. Jeśli nie natrafisz przypadkiem na pokaz podniebnego tańca, wybierz się do Muzeum Archeologicznego w Mexico City, gdzie codziennie odbywają się pokazy, oczywiście po uprzednim okazaniu biletu.