Malezja – bardzo ciekawy kraj w Azji Południowo-Wschodniej, który częściowo leży na półwyspie kontynentalnej Azji, a częściowo na Borneo. Graniczy z Tajlandią, Singapurem (te dwa kraje dzieli długi most) oraz Morzem Południowochińskim i Cieśniną Malakka. Malezja wciąż jest niedocenianym krajem pod względem podróżniczym, chociaż ilością atrakcji przyrodniczych i architektonicznych nie ustępuje sąsiadom i topowym kierunkom. Turystyka traktuje Malezję głównie jako punkt przesiadkowy, pierwszy lub ostatni przystanek podczas azjatyckiej przygody – zwiedza się nowoczesne i zachwycające Kuala Lumpur, zapominając o tym, że to jednak miasto wyjątkowe w skali całości kraju. Jako że Malezja nie jest oczywista ani „łatwa” w ogarnięciu, dziś przygotowaliśmy dla Was krótki poradnik, dla tych, którzy chcą postawić samodzielnie kroki na malezyjskiej ziemi.

Jaka pora roku jest najlepsza, by odwiedzić Malezję?
Malezja leży w strefie klimatu równikowego, który charakteryzuje się dużą wilgotnością powietrza, stałymi wysokimi temperaturami przez cały rok oraz występowaniem monsunów, co w praktyce wiąże się z ulewnym deszczem. Wycieczkę należy planować z myślą o miejscach, w których chce się przebywać najdłużej oraz o jej celu – wypoczynku lub aktywnego zwiedzania. Malezja może pochwalić się absolutnie pięknymi plażami i wyspami, takimi jak Langkawi, Panang, Perhentian, Redang czy Pangkor. Te, które leżą na wschodnim wybrzeżu warto odwiedzać od lutego do sierpnia, a te na zachodnim – od grudnia do maja. W centralnej części półwyspu malajskiego pogoda sprzyjająca zwiedzaniu przypada na miesiące polskiej zimy i przedwiośnia. Natomiast jeśli celem podróży jest tropikalne Borneo, trzeba być przygotowanym na wszystko, bo na wyspie, na której wilgotność powietrza wynosi ok. 80% pogoda zmienia się dynamicznie. Najlepsza pogoda na Borneo jest od marca do października.

Wiza oraz formalności przedwyjazdowe
Polscy obywatele nie potrzebują wizy przebywając na terenie Malezji przez 90 dni w celach turystycznych. Dokumentem, który należy okazać przekraczając granicę jest paszport ważny co najmniej 6 miesięcy od pierwszego dnia podróży. Podróżując samodzielnie należy wykupić polisę ubezpieczeniową i mieć jej numer pod ręką. Odpowiednim zabezpieczeniem przed przykrymi sytuacjami jest zrobienie kopii elektronicznej paszportu (dzięki temu w razie „W” będzie można w Ambasadzie Polski w Kuala Lumpur ubiegać się o paszport tymczasowy) oraz pozostałych istotnych dokumentów. Nie zaszkodzi też mieć kserokopie dokumentów schowanych w bagażu rejestrowanym Planując wypożyczenie pojazdu obowiązuje międzynarodowe prawo jazdy z polską wersją do wglądu.

Szczepienia i choroby zakaźne w Malezji
Zdrowie to najważniejsza kwestia podczas każdej podróży i Malezja nie jest tu wyjątkiem. Lecąc do Malezji nie ma obowiązku szczepienia przeciwko żadnej chorobie, chyba, że na teren kraju przylatujecie z krajów objętych ryzykiem występowania żółtej febry (niektóre kraje afrykańskie i Ameryki Łacińskiej), wtedy możecie zostać poproszeni o okazanie tzw. żółtej książeczki. Szczepienia zalecane to m.in. przeciwko WZW A i B, tężcowi, błonicy i polio, durowi brzusznemu i cholerze oraz w przypadku spędzania czasu w dzikich lub trudno dostępnych terenach (jak np. kilkudniowe trekkingi w dżungli w Borneo) – profilaktyczna dawka przeciwko wściekliźnie. A co z Malarią w Malezji? Nie ma zagrożenia zachorowania na Malarię w dużych malezyjskich miastach czy na zagospodarowanej przestrzeni. Jeśli wybieracie się do wiosek położonych w lasach deszczowych lub na Borneo, warto przemyśleć przyjmowanie leków antymalarycznych – o tym powinniście jednak zadecydować w towarzystwie lekarza specjalisty. Zalecamy przede wszystkim zdrowy rozsądek, bo planując egzotyczną wycieczkę na dwa czy trzy tygodnie, ryzyko zarażenia się zakaźnymi chorobami przy odpowiedniej profilaktyce, takiej jak mycie rąk, spożywanie wody butelkowanej, spaniem pod moskitierą i zasłaniającym części ciała ubiorze, jest bardzo niskie.

Waluta w Malezji – jak rozporządzać pieniędzmi?
Walutą obowiązującą w Malezji są ringgity (MYR), które stoją niemal w stosunku 1:1 z polską złotówką. W porównaniu z Polską, Malezja jest krajem tańszym, ale nie czuć aż takiej różnicy jak np. z Tajlandią. Oczywiście, planując niskobudżetowy wyjazd można sporo zaoszczędzić na noclegach i wyżywieniu, ale plusem jest, że podczas wyjazdu ekonomicznego można znaleźć zakwaterowanie w znakomitym stosunku ceny do jakości. Mając na uwadze stołowanie się na straganach, korzystanie z taksówek czy innego transportu publicznego czy pieniędzy na napiwki, warto poprosić w kantorze o drobne. Kolejna rzecz, ringittów nigdy nie wymieniamy w Polsce, bo kurs jest wybitnie niekorzystny. Do Malezji zabiera się dolary amerykańskie i bez problemu wymienia walutę w kantorach lub punktach wymiany.