Dlaczego warto wybrać się w podróż do odległej Birmy? Jeśli wierzyć wytrawnym podróżnikom, którzy widzieli na świecie już niejedno miejsce, Myanmar (inna nazwa tego kraju) jest jednym z najpiękniejszych krajów całej Azji. Przez wiele lat dostęp do kraju był praktycznie niemożliwy, co skazało kulturę birmańską na zapomnienie przez świat. Dlaczego tak się zdarzyło – to sprawy „wielkiej” polityki, krwawych wojen i skazywania na cierpienie osób cywilnych. Obecnie Birma otwiera się dla turystów, chociaż nadal w wiele miejsc nie można pójść bez bacznego obserwowania przez wojsko. Jednak jest wiele argumentów przemawiających za tym, by odwiedzić Birmę. Jeśli jesteś zainteresowany tym, co warto tam zobaczyć i przeżyć, koniecznie przeczytaj artykuł poniżej.

http://planetescape.pl/kraj/birma/

Historia Birmy
Zacznijmy od streszczenia najważniejszych faktów z historii Birmy. To, co usilnie przyciąga do tego kraju podróżników to między innymi rozwój różnych społeczeństw na obszarze Birmy. Setki lat przed naszą erą rozwijało się tutaj wiele królestw, które tworzyły grupy emigrantów z różnych stron świata – np. Indii. Przybysze z Indii zasymilowali się z lokalnymi plemionami i stworzyli królestwo Pagan, które sprawowało władzę nad ludnością przynależącą do grup etnicznych Monów, Pju i Szanów. To pierwsze kroki do kultury birmańskiej – w XIII wieku Pagan upadło, pokonane przez Chiny. W XVI wieku powstało Drugie Imperium Birmańskie, które w tamtym czasie było najpotężniejszym państwem w Azji – podbiło m. in. tajską Ayuttahayę (pierwszą stolicę dawnego państwa Syjam). Dziewiętnasty wiek przyniósł Birmie czasy kolonializmu i wojen z Wielką Brytanią, która skutecznie zdobywała kolejne tereny państwa. Przez długi czas Birma była angielską kolonią, a w czasie II wojny światowej znajdowała się pod okupacją japońską. Władze Myanmaru postanowiły sprzymierzyć się z aliantami przeciwko Japonii, kraj doczekał się nawet uzyskania niepodległości. Jednak pomijając już ciągłe wojny międzynarodowe, Birmę od środka wykańczały konflikty między różnymi grupami etnicznymi. W 1962 został przeprowadzony tam zamach stanu, który wprowadził rządy junty wojskowej – co było jednym z głównych powodów zamknięcia się państwa na świat. Upadła gospodarka i przemysł, kraj został zupełnie odizolowany. Taka sytuacja wzbudziła oczywiście wiele protestów, zarówno wewnętrznych, jak i na arenie międzynarodowej. Obecnie, tak jak już wspomnieliśmy, Birma stara się odbudować i otworzyła drzwi turystom. Jednak wiele jest głosów, że kupowanie wycieczek do Birmy jest wspieraniem terroru junty wojskowej – zdania są podzielone i trudno orzec, co jest lepsze dla mieszkańców. Dostęp do Birmy jest bardzo utrudniony – drogą lądową jest to praktycznie niemożliwe (granice są pozamykane dla turystów), działa tylko jedna linia lotnicza, a bilety nie należą do najtańszych. Jak zorganizować taką podróż?

Jak się dostać do Birmy
Sprawdzonym sposobem jest kupienie biletu lotniczego do Yangon, dawnej stolicy i największego miasta Myanmaru. Możecie być pewni, że właśnie w tym mieście zaczniecie i zakończycie swoją wyprawę po kraju. Dostać się tu można z Bangkoku (w Tajlandii), Kalkuty (z Indii) i Dhaki (Bangladeszu). Innym sposobem jest przekroczenie granicy z Tajlandią – ale można to zrobić tylko na jeden dzień pod warunkiem zostawienia paszportu.

Fascynująca kultura Birmy, Birmańczycy
Kultura i tradycje są zdecydowanie jednym z mocniejszych argumentów za tym, by przynajmniej raz w życiu przylecieć do tego państwa. O Birmańczykach mówi się, że są bardzo otwarci, uśmiechnięci, pomocni i ciekawi świata – pomimo wewnętrznego zróżnicowania na tle etnicznym, większość z nich chce poznać odwiedzające osoby. Najwięcej Birmańczyków stanowią Bamarowie, których językiem oficjalnym jest birmański. Inne grupy etniczne zamieszkujące tereny Myanmaru to Szanowie, Karenowie i Arakanowie – a rozpoznawać ich można po kolorach stroju lub biżuterii, którą noszą na co dzień. No właśnie, jeśli chodzi o ubrania, to poczujemy się tu co najmniej jak na planie jakiegoś hollywoodzkiego filmu z innej epoki. Birmańczycy ubierają się w tradycyjne stroje, tzw. longyi, które owija się wokół pasa. Większość z nich praktykuje buddyzm – co przejawia się także w ich osobowości i pokojowym nastawieniu do otoczenia. Pamiętajmy o tym jako przybysze z zewnątrz i podczas zwiedzania przepięknych pagód i świątyń nie zapomnijmy o taktownym zachowaniu oraz stroju. Birmańczycy nie lubią krzyku, głośnego śmiechu i zachowania, które angażuje całe otoczenie. Oprócz buddystów w Birmie żyje też sporo chrześcijan, najwięcej protestantów. Zwiedzanie protestanckich kościołów może być niezwykle ciekawym doświadczeniem. Poza nimi żyje tu także ok. 2 milionów muzułmanów, aczkolwiek w mniej radykalnej odsłonie. Pamiętajmy o tym, że religią dominującą jest buddyzm i to takie spojrzenie na świat najsilniej warunkuje obyczajowość Birmańczyków.