Państwa Ameryki Południowej cieszą się ogromną popularnością wśród europejskich turystów – fascynują swoją barwnością i wielokulturowością oraz nieziemskimi krajobrazami. Jednym z nich jest Argentyna, o której mówi się, że jest „najbardziej europejskim państwem Ameryki Łacińskiej”. Skąd to porównanie? Być może chodzi o architekturę i klimat, którego doświadczamy w Europie, z dominującym elementem egzotyki – Argentyna to kraina namiętnego tanga, sztuki podziemnej i graficiarzy, a wszystko w scenerii parków narodowych, gęstych dżungli i Wodospadów Iguazu. Jeśli planujesz wyprawę do tego państwa, koniecznie dowiedz się o nim więcej zanim wyruszysz w drogę. Dziś zapraszamy Cię po krótkim przewodniku po miejscach, które trzeba zobaczyć będąc w Argentynie.

Kilka podstawowych informacji
Argentyna to państwo Ameryki Południowej położone nad Oceanem Atlantyckim. Sąsiaduje z Chile, Boliwią, Paragwajem, Brazylią i Urugwajem. Mieszka tu ponad 44 miliony Argentyńczyków, którzy mówią w języku hiszpańskim. Dominującą religią w tej części świata jest katolicyzm, a sami Argentyńczycy uchodzą za osoby bardzo religijne i konserwatywne. Są również przyjacielscy i weseli, bardzo pomocni w razie potrzeby (i bez potrzeby również). Uwielbiają długie rozmowy, szczególnie przy zastawionym stole. Stolicą Argentyny jest Buenos Aires, ale o niej opowiemy w oddzielnym akapicie. Co jeszcze warto wiedzieć o tym państwie na początek? Do Argentyny od setek lat przybywają Europejczycy, część z nich osiedliła się tam na stałe, stąd wrażenie „europejskości”. Co ciekawe, nawet Polonia ma swoje miejsce w tym kraju.

Zaczynamy zwiedzanie od stolicy – Buenos Aires
Buenos Aires to stolica i zarazem najpopularniejsze argentyńskie miasto. Zapewne setki tysięcy turystów zaczęło przybywać w te strony za sprawą papieża Franciszka, który urodził się w stolicy, wychował, pracował i uczęszczał do seminarium. Masowe pielgrzymki do Buenos Aires dodatkowo napędzają to miasto turystycznie, dzięki czemu powstają nowe ośrodki, restauracje i ciekawe miejsca, w które miło jest się wybrać. Papież i katolicyzm to jednak tylko jedna strona stolicy. Prócz tego Buenos Aires słynie w kręgach street artu, sztuki poziemnej, manifestów, squotów, backpackersów i tanich hosteli, w których bez problemy dostanie się różne substancje. Na Buenos Aires często mówi się jako Paryż Ameryki Łacińskiej, ze względu na rozwiązania i założenia urbanistyczne, architekci tego miasta byli pod wrażeniem dziewiętnastowiecznego Paryża, co widać w zabudowie. Warto wybrać się na taką wycieczkę tematyczną ulicami Buenos Aires, odwiedzić pałac prezydencki Casa Rosada, Plazę de Mayo (w tym grobowiec Jose de San Martina), Teatr Kolumba i deptak Calle Floryda. A to dopiero początek atrakcji! Wieczorem w centrum na pewno natkniecie się na pokazy tanga. Jeśli chcielibyście obejrzeć profesjonalne tango, często organizuje się takie pokazy na placu San Telmo, w bardzo artystycznej dzielnicy (to właśnie tutaj rodziła się sztuka awangardowa w tej części świata). Gdzie jeszcze warto się wybrać? Przede wszystkim polecamy zwiedzanie kościołów i cmentarzy katolickich, będzie to na pewno bardzo ciekawe porównanie z naszą polską rzeczywistością. Będziemy zdziwieni, jak różne może być oblicze katolicyzmu. Ostatnia porada - w Buenos Aires mieszkają miliony ludzi, a codziennie zwiedza to miasto setki tysięcy turystów. Kraje Ameryki Południowej nie należą do najbezpieczniejszych, dlatego warto zachowywać środki ostrożności podczas miejskich spacerów.

Coś dla miłośników krajobrazów – Patagonia
Patagonia to mistyczna kraina, położona w południowej części Argentyny. Jej obszary wchodzą w część Andów i Ziemi Ognistej, a od wschodu oblewają ją wody Oceanu Atlantyckiego. Patagonia ma ukształtowanie głównie wyżynne, a najsłynniejszym odcinkiem jest Wyżyna Patagońska, po której chodzi się po to by dotrzeć do Cieśniny Magellana i legendarnego przylądka Horn. W Patagonii jest raczej chłodno, pomimo tego, że Argentyna uchodzi za ciepły kraj. Co jest takiego wyjątkowego w Patagonii? Lodowce, które zostały wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO. Patagońskie lodowce mają powierzchnię blisko 13 tysięcy kilometrów kwadratowych, stąd już bardzo blisko na Antarktydę, z czego korzystają turyści. W Argentynie z powodzeniem kupisz wycieczkę na Antarktydę, ale lepiej się na nią dobrze przygotować, bo to nie jest miejscówka dla niedzielnego turysty. Na Antarktydę jeździ się po to, by wypatrywać pingwiny i wieloryby oraz podziwiać białe noce.